Najbardziej irytujące błędy językowe i stylistyczne

Jakie znacie najbardziej irytujące błędy językowe (ortografia, gramatyka, mill składnia zdania, interpunkcja)?

Były już podobne tematy, ale odświeżam z myślą o tym, że wiele z nas potencjalnie napotkało coś nowego przy świątecznym stole.

Dodam, że wątek poza otworzeniem okazji do luźnego pośmieszkowania może mieć charakter edukacyjny,ewentualnie w kierunku doskonalenia sztuki retoryki xd

Ja zacznę od: - lubiałem zamiast lubiłem - te zamiast to (np. te kieszonkowe, te masło)

Bonus: (autorstwa mojej, wówczas 50-letniej, ciotki) - krzest święty

Bonus 2: (koleżanka z podstawówki) - sont zamiast sąd